Czy posiadanie auta elektrycznego w Polsce ma sens?

Auto elektryczne w Polsce, jako kraju jeszcze nie rozwiniętym, budzi zazwyczaj pytające spojrzenia i ciekawość przechodniów. Poza prestiżem posiadania takiej maszyny zakup auta elektrycznego pozwala na masowe zmniejszenie użycia paliw kopalnianych w transporcie. Niestety, opcja ta zapewne jeszcze na długo pozostanie pewną tajemnicą i niuansem. Z racji na często wygórowaną cenę poszczególnych aut, niewielu z naszych rodaków może sobie na nie pozwolić. Czy jednak, mimo wszystkich kosztów, warto w długim terminie zaopatrzyć się w auto elektryczne z zagranicy?

Elektryk z zagranicy

Jednym z pionierów na rynku aut elektrycznych w Europie jest Holandia. Państwo to z racji na wysoką zamożność społeczeństwa jest w stanie tworzyć inicjatywy pomagające w zaopatrzeniu się w drogie, ale ekologiczne pojazdy. Na skutek znacznego rozwoju handlu między krajami europejskimi, auto z Holandii może pojawić się także w Polsce. Z racji członkostwa naszego kraju w strukturach Unii Europejskiej, jesteśmy w stanie prawie bezkosztowo je sprowadzić. Czy jednak jest sens dokonywać takich wyborów?

Opłacalność auta elektrycznego

Główną zaletą wybrania modelu auta, które nie powoduje emisji gazów cieplarnianych, są długoterminowe oszczędności powstałe przez niskie koszta eksploatacji pojazdu. Ostatnie miesiące pokazały, jak bardzo niestabilny może być rynek energii. W związku z zaostrzaniem się sporu między Europą a państwami handlującymi paliwem i ropą wysokie ceny benzyny mogą nie zniknąć ze stacji paliwowych. Z drugiej strony, przeglądając ofertę Tesli czy innych sprzedawców aut o tym charakterystycznym sposobie działania, można równie dobrze wyobrazić sobie zakup kawalerki za tą samą kwotę. Pamiętajmy jednak, że to dynamicznie rozwijający się rynek, w którym coraz więcej producentów aut będzie brać udział. Wielu zastanawia się więc, czy wybór droższego, ale tańszego do utrzymania pojazdu, ma sens.

Polska a świat

Mimo że z hucznych zapowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego, niewiele się zrealizowało, to nie da się ukryć, że zainteresowanie tematyką pojazdów o napędzie elektrycznym ciągle rośnie. Sam fakt, że z ust najważniejszej osoby w państwie padły obietnice zwiększenia ilości aut elektrycznych wskazuje, że w długim terminie możemy oczekiwać rządowych programów wsparcia dla ich posiadaczy. Niezależnie od tego, czy będą to dopłaty do zakupu, czy niższe koszty energii w stacjach ładowania, optymalnym wyborem wydaje się oszczędzanie pod kupno droższego, ale wydajniejszego pojazdu. Mieszkańcy takich miast jak Gdańsk, Katowice czy Warszawa łatwo mogą dostrzec rosnącą wręcz wykładniczo ilość miejsc przeznaczonych do ładowania aut elektrycznych. Przyszłość z pewnością pozostawia więcej nadziei niżeli zmartwień o dostępność i opłacalność takiego wyboru. Warto więc wyprzedzić innych i już teraz myśleć o przejściu na model elektryczny.

Redakcja pangadzet.com.pl